Ćwiczenie nr 1 – Chodzenie przy nodze


Tak naprawdę, to smycz trzymana w ręce bardzo utrudnia nam pracę z psem. Niewygodnie jednocześnie trzymać smycz, korygować psa, podstawiać pod psi nos smakołyki i majtać piłeczką nad głową zwierzątka. Dlatego naukę chodzenia na smyczy zaczynamy BEZ SMYCZY! Zwróć na siebie psią uwagę w domu. Nie trzymasz w ręce smyczy, pies nigdzie nie ucieknie, nie ma powodu do stresu. Klaśnij, zwróć się w stronę psa, zachęć głosem, mimiką twarzy i ruchem rąk, aby pies, zaintrygowany twoim zachowaniem, towarzyszył ci bodaj z pokoju do kuchni. Tam naprowadź smakołykiem (wyjętym nie z kieszeni, ale czekającym w kuchni!!!), w pozycję siad, chwal, chwal, chwal i dopiero podaj nagrodę. Pamiętaj, że i na boisku podczas chodzenia przy nodze możesz chwalić psa! A potem spróbuj – też w mieszkaniu i też bez smyczy – precyzyjnie wprowadzić hasło „noga”. Brzmienie hasła nie ma znaczenia, psu wszystko jedno, czy powiesz „noga”, „ręka” czy „korek”, byle zrozumiał, że to słowo oznacza „usiądź przy mojej nodze, kiedy się zatrzymuję, wszystko jedno czy idę czy biegnę”. Zaczynasz uczenie precyzji – pies już siedzi przy nodze – przesuwasz się o pół kroku powtarzając na przykład „noga” i naprowadzając w pozycję siad przy nodze. A potem przesuwasz się o krok, potem o dwa – z tym samym poleceniem. Gdy pies zrozumie, czego oczekujesz, będzie poruszać się przy nodze w każdym dowolnym tempie, przy wszelkich zwrotach bez dodatkowych haseł – po prostu po to, aby ślicznie usiąść przy nodze, kiedy się wreszcie zatrzymasz! A potem, jeszcze w domu powtórz to wszystko z psem na smyczy. Ale na smyczy trzymanej luźno – jeśli pies napina smycz, to znaczy, że jeszcze nie rozumie celu ćwiczenia i trzeba zaczynać od początku.

Następny etap to praca poza domem. Poproś kogoś, kto po pierwsze, nie boi się psa, po drugie, nie będzie gadaniem przeszkadzać w pracy i po trzecie, najważniejsze, potrafi posługiwać się smyczą tak, aby w razie potrzeby skorygować psa i natychmiast poluźnić smycz. Nadal masz ręce wolne, nie obawiasz się braku kontroli nad zwierzakiem i możesz skupić się na utrzymaniu dobrego kontaktu z psem. Daliście radę? Doskonale, następny etap to samodzielne prowadzenie psa na smyczy – własna ręka trzymająca smycz przestanie ci przeszkadzać. Pamiętaj:

– potrzebujesz na każdy spacer poza domem dwóch inaczej brzmiących haseł – jedno oznacza „idziesz tuż przy nodze, aby usiąść blisko, gdy tylko się zatrzymam”, drugie – „możesz chodzić na luźnej smyczy w dystansie kilku czy kilkunastu metrów ode mnie”. Gdy nauczysz psa przechodzenia z twojej lewej strony na prawą, pamiętaj o trzecim haśle;

– wyobraź sobie, że smycz jest bardzo, ale to bardzo gorąca tylko wtedy, gdy jest napięta, gdy konieczna jest korekta. Jeśli pies napnie smycz, natychmiast, najlepiej jednocześnie z korektą/wstrzymaniem smyczą, przypominasz psu, jak powinien się zachować, błyskawicznie luzujesz „gorącą” smycz i chwalisz, chwalisz, chwalisz i jeszcze raz chwalisz już poprawne zachowanie psa. Oczywiście zakładam, że twój pies doskonale wie, że pochwała zapowiada nieregularną i nie zawsze taką samą nagrodę;

– zmiana pozycji przy nodze – przechodzenie z lewej strony na prawą i odwrotnie – ułatwi tobie i psu bezpieczne poruszanie się nie tylko w mieście. Pies już przyzwyczaił się do obserwowania twojego ciała i dobroczynnych rąk. Przeprowadzenie psa za sobą ruchem ręki z nowym poleceniem nie sprawi teraz żadnych trudności, ale pamiętaj, że ewentualna nagroda może być wypłacona psu dopiero po przejściu bodaj dwóch kroków i przyjęciu pozycji siad, kiedy się zatrzymasz. Pies zapamięta bez trudu, na jakie hasło ma się trzymać lewej, na jakie prawej nogi, ale brzmienie tych haseł powinno być wyraźnie zróżnicowane;

– pies, który umie chodzić na luźnej smyczy, umie też chodzić na smyczy przewieszonej przez rękę. Pora na chodzenie bez smyczy, najpierw w bezpiecznym terenie, zaczynane od wpojenia psu w nowej sytuacji tego samego hasła oznaczającego „idziesz tak blisko, aby idealnie usiąść przy nodze, kiedy się wreszcie zatrzymam”;

– staraj się zaczynać ćwiczenie radosnym kontaktem z psem, chwal podczas pracy słowem, gestem, mimiką, zwróceniem się do psa. Kończ po przyjęciu przez psa pozycji siad przy nodze, najlepiej zabawą z kontaktem ciałem i jak najczęściej podczas zabawy uciekaj zwierzakowi, nagradzając, kiedy cię dogoni;

– pies nie jest żołnierzem kompanii reprezentacyjnej, nie musi i nie powinien chodzić defiladowym krokiem w sztucznym przykurczu łap ze skręconą szyją. Nienaturalna pozycja, napięcie mięśni i stres defilady nie są zdrowe dla dwunożnego człowieka ani tym bardziej dla zwierzęcia poruszającego się na czterech łapach!!!